TechCrunch analizuje ciekaw raport American Press Institute oraz Nieman Journalism Lab (Newspaper Economic Action Plan). API radzi wydawcom gazet, jak mają sobie poradzić po wybuchu bomby atomowej, jaką jest rozkwit kultury hiperlinkowania doprowadzony do perfekcji przez największego wrogoprzyjaciela prasy (frenemy), Google. Konkluzja generalna: należy brać pieniądze za treść, kochać się z Googlem i renegocjować kontrakty z Amazonem za udostępnianie treści na Kindle. Bardziej szczegółowo przemyślenia API wyraża pięć doktryn, do ktorcyh powinni zastosować się wydawcy:
1. True Value Doctrine: wydawcy powinni nauczyć szacunku dla prawdziwej wartości, od początku oczekując opłat za dostęp do gatunkowych treści.
2. Fair Value Doctrine: wydawcy powinni bezwględnie kontrolować dostęp do treści za pomocą instrumentów prawa autorskiego.
3. Fair Share Doctrine: wydawcy powinni twardo negocjować z biznesem interaktywnym warunki podziału wpływów z obrotu treścią, by uzyskać większy udział.
4. Digital Deliverance Doctrine: wydawcy powinni sai więcej inwestować w technologie i innowacje oparte na technologiach.
5. Consumer Centric Doctrine: wydawcy powinni przestać się zbyt mocno uśmiechać do reklamodawców i wziąć się za odbudowę zaufania wśród czytelników.
Analiza raportu API w TechCrunchu kończy się przytomną uwagą, że amerykańscy wydawcy wskazują palcem nie do końca właściwego wroga. Google i Amazon to tylko symptomy, nie przyczyny wspomnianej atomowej eksplozji. "To nie Google zabija prasę, to ludzie ją zabijają". No właśnie, to najważniejsze pytanie: czy ludzie chcą jeszcze czytać gazety (w USA w pokoleniu do 30 roku życia jest to praktycznie niespotykana umiejętność). Pytanie ważne również w Polsce.
źródło: Interaktywnie.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz